Zaprosiliśmy wiodącego coacha z prestiżowego vortalu rekrutacyjnego szukampracy.pl do napisania felietonu dot. poprawy swojego wizerunku w oczach pracodawców. Oto sugestie naszego gościa.
Życiorys zawodowy ma niemałe znaczenie w procesie naboru pracowników. Dlatego zanim przekażesz swoje CV rekruterowi, gruntownie je prześwietl pod względem ewentualnych uchybień. Okazuje się, iż jest grupa nagannych i co gorsza nagminnie występujących omyłek w życiorysach zawodowych. Jakiego typu?
1. Przesadne rozwodzenie się bądź zbyt dużo ogólników
W trakcie tworzenia curriculum vitae trzeba utrafić w złoty środek. CV nie jest historią naszej kariery bądź przydługim esejem, zatem pół strony na temat swoich zainteresowań to bez wątpienia przesyt. Nie można jednak popadać w drugą skrajność, czyli używać nadmiernej ilości frazesów. Na przykład pisząc o własnej przygodzie z nauką, warto wymienić konkretną placówkę oświatową wraz z danymi teleadresowymi, profil, który wytypowaliśmy, oraz lata nauki. Tego rodzaju wzmianka jest precyzyjna i zapewnia pracodawcy określoną wiedzę w dziedzinie naszego wykształcenia. Jeśli planujemy napisać kilka słów o indywidualnych zainteresowaniach, nie przedstawiajmy ich po przecinku, nie stosujmy także często występujących komunałów typu: lubię literaturę (co właściwie lubisz czytać?), lubię kinematografię (jakie filmy?), lubię muzykę (rozkoszować się muzyką, śpiewać, grać na czymś?). Tego typu ogólniki nie zawierają w rzeczywistości szczególnie wartościowych informacji na temat kandydata. Dużo roztropniej napisać mniej, lecz treściwiej, na przykład: lubię dzieła autorstwa Tadeusza Konwickiego, interesuję się dorobkiem Christophera Nolana, lubię rysować martwą naturę (przyznano mi nagrodę w konkursie ……….) etc. Takie uszczegółowienia udowadniają, iż posiadamy jakąś konkretną wiedzę na dany temat i nasze zamiłowania nie są rezultatem ślepego trafu.
2. Przesadnie długie curriculum vitae
Częstym błędem jest też przesadnie długie CV. Optymalną objętością jest jedna, co najwyżej dwie strony A4.
3. Niedobór klarowności, mało przystępny układ tekstu
Pisząc curriculum vitae, wypada wykorzystać konkretny wzór tekstu, który będzie rzutował na jego styl oraz sprawi, iż będzie ono czytelne. Niedobór w/w rzeczy może skutkować tak, że rekruter może nie zechcieć zadać sobie trudu czytania naszego CV.
4. Niewłaściwe formatowanie
Właściwie sformatowany życiorys to życiorys wyrazisty. Z tego względu pisząc CV, pamiętaj choćby, by zastosować ujednolicenie systemu odnotowywania dat bądź chronologiczne wypunktowywanie wydarzeń. Według obowiązujących reguł musisz też posortować swoją edukację i dorobek zawodowy od najnowszych do najdawniejszych informacji. Stroń także od niezautomatyzowanego formatowania – brak akapitów, manualne wypunktowania bądź niezautomatyzowane ustawianie marginesów wyglądają wyjątkowo nieprofesjonalnie.
5. Niewłaściwe zdjęcie
Kardynalnym błędem, który niestety często występuje w curriculum vitae, jest nieodpowiednie zdjęcie. Aż trudno dać wiarę, że nadal pojawiają się osoby dołączające do CV fotografię z letniego wyjazdu czy ujęcie z drugą osobą. Takie zdjęcia są nieakceptowalne. W sytuacji gdy nie posiadamy poprawnego zdjęcia pasującego do wspomnianego życiorysu – nie zamieszczajmy go dla własnego dobra, zważywszy, iż nie jest to obligatoryjne. Przecież o tym, czy zostaniemy przyjęci na stanowisko, nie przesądzi nasz wygląd, tylko nasze kompetencje.
6. Błędy ortograficzne oraz stylistyczne
Curriculum vitae pełne błędów dowodzi nierzetelności, dlatego zanim upublicznisz lub wydrukujesz swoje pismo, zweryfikuj, czy jest ono akuratne pod każdym względem. Skoryguj pomniejsze lapsusy, zwróć uwagę na przecinki oraz płynność wypowiedzi.
Autor: Szukampracy.pl